Autor - o stronie

Myśląc o zastosowaniu Internetu i hipertekstu (HTML'a) do przedstawienia w sposób przystępny i ciekawy (dla ucznia szkoły podstawowej i gimnazjum) najnowszej historii opisywanego regionu, sięgnąłem do gromadzonych przeze mnie od kilku lat materiałów dotyczących tego tematu. Złożyły się na nie różne wydawnictwa naukowe niedostępne szerokiemu ogółowi (publikacje akademickie w nakładach nie przekraczających 500 egzemplarzy), literatura popularna oraz osobiście spisane i nagrane relacje osób pamiętających wydarzenia okresu międzywojennego i II wojny światowej w Różanie i okolicy. Głównie na tych ostatnich, oraz na badaniach terenowych oparłem rekonstrukcję planu nieistniejących koszar w Kaszewcu. Relacje te są tym ciekawsze, że (z tego co mi wiadomo) archiwalia wojskowe dotyczące stacjonowania W.P. i kursu unitarnego S.P.P. w kaszewieckich koszarach są w tej chwili w archiwach rosyjskich, a temat nie jest na tyle "wdzięczny", by zajęli się nim "prawdziwi" naukowcy...

By strona była ciekawsza i choć w części oddawała klimat tamtych czasów (na przekazaniu którego mi zależało) , umieściłem na niej kilkadziesiąt fotografii, z których kilka było publikowanych (podałem literaturę), kilka pochodzi ze zbiorów GOUK w Różanie i mogłem je wykorzystać dzięki uprzejmości Pana Krzysztofa Kruszewskiego. Reszta (około 80% zdjęć) pochodzi ze zbiorów autora i nie była publikowana. Część materiałów i map trafiła do mnie ze zbiorów The British Library i Archiwum Muzeum Sikorskiego, od Pana Rafała Gallery z Londynu. Serdeczne podziękowania należą się również Krzysztofowi Witkowskiemu z Legionowa.

Myślę, że strona będzie przydatna przy realizowaniu programów autorskich z historii, dotyczących historii regionu w szkołach powiatu makowskiego. Może dzięki niej, choć u części młodzieży rozbudzi się patriotyzm lokalny i zaczną zauważać, że ciekawe zabytki przez duże "Z", to nie tylko Wawel i Zamek Królewski, ale także zrujnowane budowle w krzakach za Narwią i zdewastowane różańskie forty... Może gdy dorosną, lepiej będą dbali o lokalne zabytki niż dzieje się to obecnie...Jak jeszcze będą mieli o co dbać...

Jeżeli któryś z nauczycieli zdecyduje się zapoznać uczniów z tą stroną na swoich zajęciach dotyczących historii regionu, a zaplanuje scenariusz (scenariusze) lekcji z wykorzystaniem szerszych źródeł, np. "pisanych" wspomnianych w materiałach, proszę o kontakt. Kopie posiadanych materiałów źródłowych bezpłatnie prześlę zainteresowanym.